Państwowa Komisja Wyborcza podjęła decyzję, że PiS zostanie pozbawione znaczącej części dotacji, czyli zwrotu środków za kampanię. Nie koniec na tym, bo PKW zamierza także pozbawić partię Jarosława Kaczyńskiego całej subwencji do końca obecnej kadencji. W rozmowie z Onetem były prezes PKW, sędzia Wojciech Hermeliński przekonuje, że Kaczyński sam na siebie ściągnął te kłopoty, bo w 2018 r. zmienił zasady powoływania składu Komisji. — Decyzja o politycznym, sejmowym wyznaczaniu składu znacznej części PKW dziś wprost odbija się na PiS. Czyli: “sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało” — mówi.
— Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. jest skandaliczna. W sposób demonstracyjny naruszono zasadę równości — ocenił w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Przypomnijmy, że PiS przed siedmiu laty zmieniło zasady wyboru członków Komisji. W grudniu 2017 r., zmieniając Kodeks wyborczy, uchwaliło także, że zawodowi sędziowie znikną z PKW, a zastąpią ich nominaci partyjni wskazani przez Sejm. Dla ówcześnie rządzącego i mającego większość PiS zmiana wydawała się wręcz wymarzona.