Premier Izraela Binjamin Netanjahu poprosił w poniedziałek o wybaczenie rodziny sześciu zamordowanych przez Hamas zakładników i podkreślił, że ugrupowanie terrorystyczne “zapłaci za to wysoką cenę”. Jednocześnie szef rządu w Jerozolimie ocenił, że jego kraj musi utrzymać kontrolę nad granicą Strefy Gazy z Egiptem.
— Byliśmy blisko tego, by ich uratować, ale to się nie udało. Nie pozwolimy, by ta masakra uszła Hamasowi płazem. Zapłaci za to bardzo wysoką cenę — stwierdził Binjamin Netanjahu na konferencji prasowej w Jerozolimie.
W niedzielę rano izraelskie wojsko sprowadziło do kraju zwłoki sześciu porwanych 7 października 2023 r. zakładników. Według medyków porwani byli przez blisko 11 miesięcy przetrzymywani w Strefie Gazy, a zastrzelono ich zaledwie kilka dni przed odnalezieniem ich ciał przez izraelskich żołnierzy.