Pod koniec sierpnia opisywaliśmy w Onecie, że dzięki wyjaśnieniom aresztowanej Justyny G. — byłej szefowej działu zakupów Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych — prokuratura przedstawiła zarzuty jej prezesowi Michałowi Kuczmierowskiemu i twórcy marki Red is Bad Pawłowi Sz. Teraz wiadomo również, co dokładnie zeznała Justyna G. “Nad prezesem na pewno był ktoś, kto polecał mu określone działania i nadawał mu główne kierunki postępowania” — miała stwierdzić podczas jednego z przesłuchań. Szczegóły zeznań opisuje we wtorkowym wydaniu “Gazeta Wyborcza”.
Justyna G. 4 lipca została tymczasowo aresztowana pod zarzutem przekroczenia uprawnień przy wydaniu przez agencję 114 mln euro na sprowadzenie agregatów prądotwórczych dla Ukrainy.
W areszcie spędzić miała dwa miesiące, jednak 9 sierpnia została zwolniona do domu. — Złożyła obszerne wyjaśnienia, tłumacząc mechanizm nieprawidłowości i sposób, w jaki wyprowadzane były pieniądze z agencji — twierdziło źródło Onetu w prokuraturze.